Kuskus idealny
Wydaję
się, że przygotowanie kaszy kuskus jest dziecinnie proste, jednak
często nasz gotowy już kuskus odbiega od ideału - jest posklejany,
pozbawiony smaku lub ociekający wodą. Warto pamiętać, że ta
niewymagająca wiele pracy kasza prosi się o więcej uwagi, niż nam
się wydaje.
Po
pierwsze, zanim zabierzemy się za danie, należy wiedzieć, jak
powinien wyglądać idealnie przyrządzony kuskus. Ma być on sypki,
lekko wilgotny i co najważniejsze, ziarenka kaszy nie mogą się
sklejać. Jak to zrobić? Powiem, że to banalnie proste, jednak
musimy pamiętać o kilku ważnych sprawach:
- Należy pamiętać, że np. na 1 szklankę kuskus używamy ok. tyle samo wody. Nieprawdziwa jest powszechna opinia, że powinno się zalewać kaszę podwójną ilością płynu. Sprawi to, że nasz kuskus będzie zbyt wilgotny i będzie nieestetycznie ociekał wodą.
- Jeśli chcemy, zamiast wody możemy użyć bulionu. Polepszy to smak kaszy, jednak zastosowanie go nie jest niezbędne. Czasem dobrze dobrane, dodane później składniki , jak warzywa i przyprawy mogą zastąpić użycie bulionu.
- Przed zalaniem kaszy wodą, skrapiamy ją odrobiną oliwy i lekko solimy (jeśli do zalania używamy bulionu, radziłabym nie używać już soli) .
- Jeśli chcemy, by nasz kuskus miał piękny żółty kolor, dodajemy 1/2 łyżeczki kurkumy.
- Kuskus nie gotujemy. Zalewamy go gorącą wodą i pozostawiamy pod przykryciem na ok. 5 min.
- Gdy kasza wchłonie cały płyn, dokładnie ją mieszamy (palcami lub łyżką) w taki sposób, by pozbyć się wilgoci i aby pojedyncze ziarenka nie były sklejone. To pomoże uzyskać charakterystyczną dla niej sypkość.
Mam
nadzieję, że moje rady pomogą wam zrobić kuskus idealny :)
Komentarze
Prześlij komentarz