Falafel (wegańskie, bezglutenowe)

Falafel wydaje się być czymś niezwykle skomplikowanym, wymagającym sporo pracy i wielkich umiejętności kulinarnych. Nic podobnego. Małymi kroczkami udało nam się stworzyć falafel idealny. Prosty w wykonaniu, choć nie taki prosty w smaku... Po prostu pycha!

wegańskie, bezglutenowe

Falafel

(ok. 30 kotlecików)

- 300 g suchej cieciorki
- 1 cebulka
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki posiekanej kolendry (jeśli nie mamy, możemy użyć większej ilości pietruszki)
- 2 łyżki posiekanej pietruszki
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 1/2 łyżeczki mielonych ziaren kolendry
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki chili
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka soli
- olej słonecznikowy do smażenia

Namoczoną przez noc cieciorkę odcedzam, płuczę i blenduję wraz z cebulą, kolendrą, pietruszką, czosnkiem, przyprawami, sodą i 2 łyżkami wody. Cieciorka nie ma być do końca zblendowana. Blendujemy ja do momentu, gdy zacznie tworzyć zwartą masę, ale nadal będzie posiadała strukturę. W razie potrzeby należy dodać więcej wody.
Masę na falafel przykrywam szczelnie folią i odstawiam na ok. 1 h do lodówki.
Formuję płaskie klopsiki i smażę je na dużej ilości oleju - każda strona przez ok. 2-3 min. Usmażone przekładam na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem, by odsączyć je z tłuszczu. Podaję świeżo usmażone w towarzystwie ajwaru.

Smacznego!