Uzależniłam się od robienia tart bez pieczenia. Pewnie sami zauważyliście, że ostatnio zasypuję Was propozycjami na tego typu wypieki. Musicie mi wybaczyć, bo już taka jestem - jak się do czegoś przyczepię to na amen. Obiecuję, to już przedostatnia taka tarta w letnim sezonie :)
wegańska bez cukru
Tarta migdałowo-morelowa
(średnica ok. 22-24 cm)
spód:
- 250 g daktyli - najlepiej świeżych, izraelskich (jeśli używasz suszonych zalej je gorącą wodą i zostaw na kilka godzin)
- 50 g dmuchanej gryki z dodatkiem migdałów i melasy Dobra Kaloria, można użyć też innej, bez dodatków lub innego produktu preparowanego, tylko jeśli nie jest on niczym słodzony radziłabym dodać ok. 3 łyżki ksylitolu do zblendowanych daktyli*
- 10 g amarantusa ekspanowanego - ja użyłam Amarello
- 50 g płatków migdałowych, uprażonych na suchej patelni
- 1 łyżka mielonego siemienia lnianego
- 4 łyżki oleju kokosowego
- 1 łyżeczka pasty waniliowej / ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- duża szczypta kardamonu
- kilka kropli ekstraktu migdałowego
- szczypta soli
- Daktyle blenduję na gładką masę.
- Do uzyskanej masy dodaję sól, olej kokosowy, pastę waniliową, ekstrakt migdałowy, przyprawy i dalej blenduję.
- Wsypuję płatki migdałowe. Ponownie chwileczkę blenduję - płatki mają się połączyć z z masą a nie zblendować.
- Przekładam masę do miski, wrzucam grykę ekspandowaną, siemię lniane i popping z amarantusa i całość dokładnie mieszam - najlepiej rękami.
- Spód tortownicy wykładam papierem do pieczenia, natomiast jej boki wysmarowuję olejem kokosowym. Tortownicę wyklejam ciastem - jak na tartę (wysokość ok. 2 cm). Całość przekładam do lodówki.
masa morelowa:
- 800 g moreli (masa już wypestkowanych), pokrojonych na ćwiartki
- 100 g ksylitolu
- 1 łyżka pasty waniliowej / ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka amaretto
- 3 łyżki budyniu waniliowego
masa migdałowa:- 800 g moreli (masa już wypestkowanych), pokrojonych na ćwiartki
- 100 g ksylitolu
- 1 łyżka pasty waniliowej / ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka amaretto
- 3 łyżki budyniu waniliowego
- Morele umieszczam w garnku z grubszym dnem, dodaję ksylitol, pastę waniliową i amaretto. Gotuję na większym ogniu dopóki morele puszczą sok.
- Zmniejszam gaz na średni i gotuję ok. 30 min.
- Do szklanki nakładam 3 łyżki musu i mieszam bardzo dokładnie z budyniem waniliowym. Masę dodaję do pozostałej części musu, bardzo dokładnie mieszam i gotuję jeszcze ok. 3-4 min.
- 3/4 masy wykładam na dno schłodzono spodu.
- 100 g nerkowców namoczonych przez noc w wodzie i z niej odsączonych
- 100 g migdałów be skórki namoczonych przez noc w wodzie i z niej odsączonych
- 50 g ksylitolu (ok. 1/2 szklanki)
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 120 g mleka roślinnego
- 1 łyżka pasty waniliowej
- 1 łyżka soku z cytryny
- kilka kropel ekstraktu migdałowego
- szczypta soli
- dodatkowo do przystrojenia ciasta: 1 morela, 1-2 łyżki płatków migdałowych
- Wszystkie składniki blenduję na gładką masę. Próbuję i w razie potrzeby dodaję więcej ksylitolu lub soku z cytryny.
- Masę wykładam na mus morelowy. Z pozostałego musu robię na kleksy i za pomocą noża tworzę z nich na masie migdałowej esy-floresy.
- Wierzch posypuję drobnymi kawałkami moreli i uprażonymi na patelni płatkami migdałowymi.
- Gotowe ciasto wkładam do lodówki na 3 h (najlepiej na całą noc).
Ta tarta wygląda bardzo zachęcająco! Został może kawałek? ;)
OdpowiedzUsuńWygląda tak smakowicie, że od razu chce się brać za jej przygotowanie! Pycha :)
OdpowiedzUsuńjuż sama nie wiem jaką zrobić, ale najlepiej ta z sezonowymi owocami :) jak tylko będę miała już możliwość, żeby je wykonać to od razu zrobię! cudo <3
OdpowiedzUsuńJeju! Jak z morelami to musiała być pyszna :D Nam Twoje tarty nie przeszkadzają ani trochę więc szkoda, że to przedostatnia :P
OdpowiedzUsuńHihihi, spokojnie tarty wrócą, jednak nie z takim, jak ostatnio natężeniem ;p
UsuńCo przepis to lepszy :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń