Święta Wielkanocne niewątpliwie kojarzą mi się z zającem wielkanocnym. Zdrowym, kicającym, więc nie martwcie się - nie wyląduje na moim wielkanocnym stole. Postanowiłam zrobić Wam małą kulinarną niespodziankę, która zapewne spodoba się Waszym pociechom. To cynamonowe bułeczki orkiszowe, które zachwycają nie tylko smakiem i aromatem, ale i swoim oryginalnym wyglądem. Będą niezwykle efektownie prezentować się w święconce czy na wielkanocnym stole. Zapewniam, ucieszą oko nie tylko tych najmłodszych... :)
Niby zwykłe bułeczki, lekko słodkie, wyraźnie cynamonowe, z delikatną nutą cytryny i wanilii. Bułeczki, idealne dla najmłodszych, choć napewno zasmakują także tym wyrośniętym dzieciom. Za puszystość wypieku odpowiada tu niezwykle zdrowa mąka orkiszowa, do której jedzenia zachęcam wszystkich. O jej zdrowotnych właściwościach pisałam tutaj.
Bułeczki uformowałam na kształt wielkanocnych zajączków, zamieniając je w niezwykły, świąteczny wypiek, który kusi nie tylko smakiem, ale przede wszystkim wyglądem. Te cynamonowe bułeczki-zajączki są idealną jadalną ozdobą do święconki.

wegańskie
Cynamonowe bułeczki - zajączki
(ok. 14-15 sztuk)
- 1 łyżeczka cukru brązowego
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 i 1/2 łyżeczki drożdży instant
- 140 ml mleka roślinnego
- 100 ml syropu z agawy
- 80 ml oleju ryżowego/winogronowego
- 1 i 1/2 łyżki mielonego siemienia lnianego zalana 3 łyżkami ciepłej wody
- skórka starta z 1 cytryny
- 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka pasty waniliowej lub ekstraktu waniliowego
- 3/4 łyżeczki soli
- Do ciepłego mleka dodaję drożdże, 1 łyżeczkę brązowego cukru i 1 łyżkę mąki. Całość pozostawiam na ok. 10-15 min.
- Do dużej miski wrzucam mąkę orkiszową, ziemniaczaną, olej, sól, pastę waniliową, siemię lniane z wodą, syrop z agawy, cynamon, skórkę z cytryny i zaczyn drożdżowy. Całość wyrabiam ok 10 min. Jeśli masa jest zbyt sucha, można dodać 1-2 łyżki mleka, jeśli zbyt mokra odrobinę mąki (masa nie może kleić się do rąk). Należy ugniatać ciasto tak, aby wtłoczyć do ciasta jak najwięcej powietrza.
- Ciasto formuję w kulę i
- Zagniecione ciasto przykrywam ściereczką i pozostawiam w ciepłym miejscu, z dala od przeciągów na ok. 2 h.
- Po 2 h jeszcze raz dobrze ugniatam ciasto i dzielę je na ok. 15 części (każda ma ok. 50 g). Każdą chwilę ugniatam i formuję w kulę. Jeśli ciasto nie daje się dobrze formować, znaczy, że jest zbyt suche - należy dodać odrobinę mleka i formować dłońmi lekko skropionymi olejem. Gotowe kuleczki delikatnie smaruję olejem, a następnie nacinam nożyczkami, by uzyskać uszy (jak w tym przepisie), a wykałaczką robię oczy.
- Pozostawiam je na 15 min - w tym czasie nagrzewam piekarnik do 180 st. C. Piekę ok. 20 min, dopóki nie staną się rumiane.
- Gotowe cynamonowe bułeczki studzę na kuchennej kratce.
Smacznego!
Naprawdę nie mam pojęcia już co piec w te święta... Cudne ^^^
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie martw się, to ostatni przepis na te Święta ;p Pozdrawiam cieplutko!
UsuńWyglądają uroczo! Chętnie bym je zrobiła, ale nie wiem gdzie je zmieszczę na stole, tyle ma być tego jedzenia!
OdpowiedzUsuńA czym mogłabym zastąpić płynny syrop z agawy? ;)
xD Jeśli nie jesteś weganką - miodem, jeśli jednak jesteś - syropem klonowym lub innym słodem :) Buziaki!
Usuńna moim też nie wyląduje, no chyba, że w takiej postaci jaką proponujesz :) urocze zajączki! <3
OdpowiedzUsuń:*
UsuńAleż one słooodkie! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznusie :) Kiedyś też robiłyśmy takie kształty bułeczek ale wyszła z tego tragedia, która za każdym razem dawała o sobie znać kiedy rodzina reagowała na te bułeczki śmiechem xD Mimo to były bardzo smaczne ale do kształtu nie wróciłyśmy.
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz u nas na blogu również królują nadziane bułeczki zajączki ale inaczej uformowane :) Zapraszamy :D
Wpadam i podpatruję, bo zamierzam (już do celów osobistych) zrobić bułeczki-zajączki na wytrawnie. Mam już pomysł formowania, zainspirowany moja ulubiona strona mojewypieki. Moze Wasz sposób będzie ciekawszy :)
UsuńJaki inny sposób znalazłaś? Nam się podobał jeszcze taki jeden ale już chyba czasu na ich pieczenie nie będzie a tu wszystkie nasze zające dawno już zjedzone :/
Usuńhttp://www.mojewypieki.com/przepis/wielkanocne-buleczki---zajaczki-z-maki-zytniej-i-orkiszowej o te są śliczne - właśnie siedzą w piekarniku - zamieniłam produkty nie-wegańskie na jogurt sojowy :)
UsuńTak, tak na te też miałyśmy chrapkę :P Niestety czasu już tyle nie mamy :/ Ale koniecznie pochwal się swoimi :D
UsuńJuż upieczone, niestety nie pochwale się, bo to niespodzianka dla najbliższych (i nie mogą ich zobaczyć ;p). Może na następne Święta dam przepis ;p A tak na marginesie...utknęłam w kuchni :D
UsuńSzkoda ale dla bliskich warto zachować sekret :)
UsuńMy też utknęłyśmy i jak nic do 3 w nocy piekarnik będzie nas grzał :P
Przynajmniej ciepło będzie ;p Ja już właśnie startuje - 7 rano w kuchni :D Buziaki Dziewczyny!
UsuńPrześliczne sa te zajączki muszę je w przyszłym roku zrobić :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry, czy można zrobić te bułeczki na mące ryżowej? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiestety, nie próbowałam, ale na pewno sama mąka ryżowa nie da rady - trzeba by użyć mieszanki mąk
Usuń