Pasta z bobu i zielonego groszku (wegańska, bezglutenowa)
Wczoraj był domowy chleb, więc dziś pora na coś idealnego do niego - pyszną zieloną pastę z bobu i zielonego groszku. Gwarantuję, zachwyci nie tylko kolorem, ale i smakiem.
Pasta z bobu i zielonego groszku
- 1 puszka zielonego groszku (ok. 250 g) - odsączonego z zalewy
- garść listków świeżej kolendry
- garść listków świeżej bazylii
- 1 obrany i posiekany ząbek czosnku
- 1 łyżka pasty tahina
- 4-5 łyżek soku z cytryny (do smaku)
- 5 łyżek wody
- 6 łyżek dobrej jakości oliwy
- sól, pieprz (do smaku)
- Bób moczę ok. 15 min. w zimnej wodzie. Następnie gotuję go do miękkości pod przykryciem - ok. 10 min. Ugotowany bób przelewam zimną wodą, obieram i pozostawiam do ostygnięcia.
- Bo miski wrzucam ugotowany bób i pozostałe składniki. Lepiej na początku wlać mniej soku z cytryny, a potem ewentualnie zwiększyć jego ilość.
- Wszystko blenduję na gładką masę. Próbuję i w razie potrzeby doprawiam do smaku. Idealnie pasuję z gałązką świeżego koperku i domowym chlebem na zakwasie.
Smacznego!
Bardzo fajny pomysł z pastą z bobem i zielonym groszkiem, takiej jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo :) Groszek i bób jest w naszej kuchni rzadko wykorzystywany, a to przecież takie pyszne i zdrowe warzywa :) Myślę, że w paście idealnie do siebie pasują :) Pozdrawiam!
Usuń